Warmińsko-Mazurskie jest jednym z najbezpieczniejszych polskich regionów – tak wynika z policyjnych danych, prezentowanych na sesji sejmiku województwa. Sejmik podzielił także 7,5 mln złotych dotacji dla gmin na budowę obiektów sportowych.

Policyjne dane są budujące – warmińsko-mazurskie należy do najbezpieczniejszych regionów w Polsce. Składają się na to dwa czynniki: z jednej strony, mniejsza niż gdzie indziej liczba przestępstw, a z drugiej, wyższa od krajowej średniej wykrywalność sprawców. Warmińsko-mazurscy policjanci mają najlepsze w kraju wyniki w znajdowaniu sprawców kradzieży – w tym kradzieży aut, rozbojów czy bójek. Debata o bezpieczeństwie na Warmii i Mazurach była jednym z głównych punktów sesji sejmiku.

Dane z policji, straży pożarnej czy granicznej były w przeszłości podstawą do planowania wojewódzkich wydatków i dotacji z Unii Europejskiej. Dzięki temu pieniądze płynęły między innymi do straży pożarnych czy wodnego pogotowia ratunkowego. Dla władz województwa bezpieczeństwo to część pozytywnego wizerunku regionu. Jak zaznacza marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin, chociażby z racji dużej liczby turystów.

Sejmik przyjął też program rozwoju regionalnej bazy sportowej na ten rok. To lista dotacji, które popłyną do lokalnych samorządów na budowę obiektów sportowych: — Inwestycje są różne i zależą od potrzeb danego środowiska. Może to być hala pełnowymiarowa czy boisko wielofunkcyjne — zauważa Wioletta Śląska-Zyśk, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego, Polskie Stronnictwo Ludowe.

Najwięcej, bo prawie 1,2 mln złotych, dostanie Pieniężno na budowę sali gimnastycznej. Z kolei do Korsz trafi 900 tys. złotych na halę sportową. Sens inwestowania w hale czy boiska nie budzi wątpliwości nawet w sejmikowej opozycji. Jej zdaniem stawiający na aktywny wypoczynek region musi mieć odpowiednią bazę.

W sumie dotacje dostanie 30 samorządów. Łączna pula to 7,5 mln złotych.